Propozycja utworu do teledysku ślubnego nie była zaskoczeniem. Utwór znany, łatwo wpadał w ucho, a po obejrzeniu materiału źródłowego nie miałem już żadnych wątpliwości. Świetnie połączył się z ujęciami, stworzył oczekiwany efekt. Filmowanie zabawy weselnej było łatwe i przyjemne, ze względu na wielokulturowość, z którą spotykam się coraz częściej, rozproszone światło i dużo przestrzeni na parkiecie.